niedziela, 15 listopada 2015

#5 Październikowy Book Haul



W końcu postanowiłam ogarnąć stos książek które kupiłam w październiku. a jest tego bardzo dużo. BARDZO.
Przez to, że w październiku nakupowałam tyle książek, mam teraz bana na kupowanie, który oczywiście już złamałam, ale mamy już połowę miesiąca za sobą a ja mam tylko 3 książki, gdzie tylko jedną kupiłam z swojej kieszeni c:



1. Cyrk Nocy - Erin Morgenstern (świat książki)
2. FUTU.RE - Dmitry Glukhovsky (świat książki)
3. Pochłaniacz - Katarzyna Bonda (biedronka)
4. Kasacja - Remigiusz Mróz (biedronka)
5. Sezon Burz - Andrzej Sapkowski (biedronka)
6. Ja inkwizytor. Głód i pragnienie - Jacek Piekara (świat książki)
7. Strzygodnia. Dziedzictwo krwi - Sławomir Mrugowski (świat książki)
8. Wichrowe Wzgórza - Emily Bront





19. Pod skórą - Michel Faber (świat książki)
20. Pora na życie - Cecelia Ahern (świat książki)
21. Pamiętnik z przyszłości - Cecelia Ahern (świat książki)
22. Taniec ze smokami cz.2 - George R.R. Martin (świat książki)
 

23. 19 razy Katherie - John Green (świat ksiązki)
24. Życie Pi - Yann Martel (świat książki)
25. Dar - James Patterson, Gabrielle Charbonnet (świat książki)
26. Pięćdziesiąt twarzy Greya - E L James (biedronka)
27. Ciemniejsza strona Greya - E L James (biedronka)
28. Nowe Oblicze Greya - E L James (biedronka)
29. Hobbit - J.R.R. Tolkien (aros.pl)
30. Ten jeden dzień - Gayle Forman (biedronka)
31. Każdego dnia - David Levithan (biedronka)


32. Księga wszystkich dokonań Sherlocka Holmesa - Arthur Conan Doyle (aros.pl)
33. Miasto upadłych aniołów - Cassandra Clare (świat książki)
34. Mechaniczny anioł - Cassandra Clare (świat książki)
35. Wróżbiarze - Libba Bray
36. Łowca z lasu - Andrej Lewicki (świat książki)
37. One Direction - Nadia Cohen
38. Władca Pierścieni. Bractwo pierścienia - J.R.R. Tolkien (aros.pl, nie ma na zdj)
39. Władca pierścieni. Dwie wierze - J.R.R. Tolkien (aros.pl, nie ma na zdj)
40. Władca pierścieni. Powrót króla - J.R.R. Tolkien (aros.pl, nie ma na zdj)

to tyle z książek które zakupiłam w październiku. Jest ich od groma. Jeszcze nigdy tyle książek nie kupiłam w jeden miesiąc. No, ale raz się żyje. Teraz naprawdę muszę poświęcić więcej czasu na czytanie. Choć mi sie nie spieszy. Będę czytać jako 60 letnia babcia XDDD (nawet książki dla młodzieży xd)
Władcy pierścieni nie ma na zdjęciach, ponieważ pożyczyłam mojej przyjaciółce.

Czytaliście coś z tych książek? co powinnam najpierw?

poniedziałek, 9 listopada 2015

Czy to możliwe, że kiedyś nienaiwdziłam książek?






Jeszcze do niedawna książki omijałam szerokim łukiem, a teraz bez nich nie potrafię żyć.


Jako mała dziewczyna bardzo lubiłam gdy mi czytano książki. Czytała mi mama, czytała mi babcia, czytała ciocia, czytał tata i nawet czytał wujek. Bardzo lubiłam gdy czytano mi Calineczkę i  Słowika. Lubiłam też inne baśnie, ale to te najbardziej męczyłam. Czytano mi w dzień, czytano mi do snu. Więc dlaczego gdy zaczęłam chodzić do szkoły i nauczyłam się czytać, nie lubiłam książek?

Patrząc na to, że w mojej rodzinie prawie wszyscy czytają i nie tylko rodzice, ale także babcia, ciocia a nawet młodsza kuzynka. Ja bardzo nienawidziłam czytać. Jeszcze do niedawna, książka która miała około 300-400 stron była dla mnie mega gruba i mówiłam "będę to czytać przez 5 miesięcy"
Teraz takie książki to dla mnie nic i wcale nie czytam ich przez 5 miesięcy :)

Powód przez który nie lubiłam książek, jest to zmuszanie do przeczytania lektur. Naprawdę tego nie lubiłam i zamiast zachęcać mnie, to odstraszano.
Przez wszystkie lata szkole przeczytałam około 5-10 lektur. Zastanawiam się, jakim cudem ja zdawałam z języka polskiego! : o

Do książek zachęciłam się przez Harrego Pottera. To od tej cudownej serii o chłopcu który przeżył rozpoczęłam swoją przygodę i uwielbienie do książek. Ale mimo tego i tak nie czytałam zbyt dużo.  Jedna lub dwie książki na miesiąc. Zdarzało się, że w ogóle w danym miesiącu nic nie czytałam, ale im więcej książek czytałam, tym bardziej to kochałam. Im bardziej kochałam, tym więcej chciałam.

I skończyło się, że nie wyobrażam sobie życia bez książek. Jak gdzieś jadę, zawsze muszę mieć przy sobie książkę.  Codziennie muszę coś przeczytać. Nawet z 5 stron! Gdy nie przeczytam czegoś, czuję wtedy, że czegoś mi brakuje.

Czasem nie wierzę, że jeszcze 3 lata temu nie czytałam.

Książki są czymś cudownym, co mnie w życiu spotkało. Niestety od wielu lat zmagam się z depresją i różnymi lękami. Do niedawna jeszcze bałam się ludzi. Nie miałam celu i gniłam w swoich problemach. Fakt, faktem, że nadal się zmagam z problemami i w prawdzie nie jest kolorowo, ale mam coś, co mi pomaga oderwać się od problemów, a nawet sprawia, że sobie powolutku radzę. Tym wspomagaczem jest mój blog.  Mam swój cel, wyrażam swoje zdanie na temat czegoś, co kocham. Poznaję też ludzi, a przecież jeszcze niedawno nie chciałam się z nikim kontaktować. Ale w życiu są takie momenty, że człowiek znajduje w czymś oparcie. Coś co sprawia, że nie musi ciągle zadręczać się problemami, coś co może mu pomagać. Czy to taniec, czy to malowanie czy czytanie. Robi to co kocha i to sprawia, że czuje się lepiej.
Ze mną właśnie tak jest.

To tyle z mojej historii o tym, jak to się stało, że nienawidziłam książek i jak zaczęłam je kochać :)
A jak było z wami? Kiedy zaczęliście czytać? Też mieliście problemy z czytaniem w podstawówce?



sobota, 7 listopada 2015

Amy Tintera - Restart


5 lat temu Wren Connolly została postrzelona trzykrotnie w klatkę piersiową. Po 178 minutach wróciła do "życia". Jako Restart jest silniejsza, lepsza, szybsza, posiadająca możliwość samoleczenia i niemal pozbawiona emocji. Im dłużej Restart jest martwy, tym mniej z człowieka zostaje po powrocie.Wren 178 jest najbardziej martwym Restartem w Republice Teksasu i jako żołnierz Korporacji Odnowy i Rozwoju Populacji bardzo dobrze się sprawuje.
Dziewczyna jest trenerem żółtodziobów, ale jej ostatni nowicjusz okazuje się najsłabszym z Restartów.Callum 22 jest praktycznie człowiekiem. Ma za słaby refleks, zadaje dużo pytań, a uśmiech stale obecny na twarzy chłopaka doprowadza Wren do szaleństwa. Jednak jest w nim coś, czego nie powinna zignorować. Kiedy Callum odmawia wykonaniu rozkazu jest bliski zlikwidowaniu, a zrobić ma to Wren, chyba że sprawi iż chłopak będzie posłusznym Restartem.



Tę książkę znalazłam w EpikBox i prawie od razu wzięłam się za czytanie. Zanim EpikBox do mnie przyszedł, na yt (a dokładniej na kanale bookgeek) obejrzałam zwiastun tej książki. Strasznie,ale to strasznie mi się spodobał. Sprawił, że od razu zapragnęłam tej książki. I proszę, oto mam ją :) (link do filmiku)


"Myślałam, że nie zostało we mnie nic ludzkiego. Myliłam się."


Wren będąc dzieckiem zostaje postrzelona trzykrotnie i przez to umiera, ale po 178 minutach powraca jako Restart. Uważa, że w niej nie ma nic ludzkiego. Myliła się. Wszystkie emocje są głęboko skryte, tak głęboko, że nawet płakać nie może. Lecz jak to bywa, pojawia się ktoś, a konkretniej uroczy chłopak imieniem Callum, który niedawno co restartował. Wren zawsze brała wysokie numery do trenowania, ale jakoś postanawia trenować Calluma. Najniższy numer.
Oczywiście, nie jest łatwo. Callum jest słabszy, wolniejszy i bardziej emocjonalny. A na dodatek jest ciekawski, zadaje dużo pytań i wiecznie ma ten swój uśmiech na twarzy. Czyli w skrócie: Same kłopoty.
Ale mimo to, Wren zaczyna lubić tego dzieciaka.

Takich książek o jakiś Korporacjach które żądzą Państwem i Rebeliantach jest sporo, ale mimo to uważam, że książka jest warta przeczytania. To co się dzieje w tej książce, sprawiało, że miałam palpitacje serca. Szczególnie jeśli chodzi o pod sześćdziesiątki i akcję na samym końcu.

Poza głównymi bohaterami książki polubiłam Ever. Współlokatorkę i przyjaciółkę Wren. Najmniej oczywiście lubiłam typa z KORP'u. Nieprzyjemny człowiek.

Książka mi się bardzo podobała i z chęcią jeszcze raz bym przeczytała. Nie mogę się także doczekać drugiego tomu. Właśnie dziś widziałam okładkę i jestem zniecierpliwiona. Jest to jedna z książek, których wyczekuję w przyszłym roku.




Tytuł: Restart
Tytuł oryginału: Reboot
Autor: Amy Tintera
Wydawnictwo: MAG
Tłumaczenie: Maria Gębicka-Frąc
Data wydania: 23 września 2015
Liczba stron: 480
Moja ocena: 9/10



Książka bierze udział w wyzwaniach: Czytam fantastykę, Historia z trupem, 52, Z półki, Przeczytam tyle ile mam wzrostu.




czwartek, 5 listopada 2015

WRAP UP & TBR (październik i listopad)



Kolejny miesiąc nam minął i coraz bliżej do świąt, do końca roku.
Nadal nie czytam tyle ile bym chciała, ale wynik polepszył się o jedną książkę.

W październiku przeczytałam:
Brandon Sanderson - Stalowe Serce (recenzja)
Olivia Cunning - Za sceną
Uri Orlev - Biegnij, chłopcze biegnij.
 Wyzwanie: przeczytać 1000 stron.
 Wynik: 1046 przeczytanych stron.

Z wyznaczonego sobie tbr'u  przeczytałam tylko dwie książki na 6. Słabo, ale mam nadzieję, że w tym miesiącu uda mi się wszystkie, które wyznaczyłam.
Z tych trzech najbardziej podobało mi się "Stalowe Serce", która do doczekała się recenzji.



Tak jak miesiąc temu, w tym miesiącu nadal będę się trzymać swojego układu wybierania książek do czytania.



Wyzwanie: Przeczytać 1100 stron.
1. Przeczytać książkę polskiego autora
wybór: Katarzyna Berenika Miszczuk - Druga Szansa
2. Przeczytać książkę pożyczoną od znajomego
wybór: Jo Nesbo - Syn
3. Przeczytać niedokończoną książkę
wybór: Marissa Meyer - Saga Księżycowa. Scarlet
4. Przeczytać coś dowolnego z półki
wybór: Amy Tintera - Restart

Jak na początek miesiąca mam już przeczytany Restart, który zaczęłam pod koniec października gdy gdzieś jechałam tramwajem. Cały czas od tamtego miesiąca czytam Syna i jestem bliska skończenia. Rozpoczęłam też Dary Anioła. Miasto Kości w formie ebooka, ale nie zapisałam go do tbr'u. Zaczęłam książkę tylko dlatego, że obejrzałam dwa dni temu film i nie liczę na to, że w tym miesiącu skończę czytać. Nie lubię czytać ebooków na kompie, a czytniku obecnie nie mam. (umarł jakiś czas temu :c) Brat też mi dał dziś do przeczytania swoją lekturę, Kamizelkę. Przyznam się, że nie czytałam jej nigdy. Ja i lektury kiedyś się nie dogadywaliśmy (:
Gdy przeczytam książki z tej listy, zapewne sięgnę po coś innego, ale najpierw te z listy. Chciałam sobie wyzwanie zrobić, to teraz się muszę tego trzymać.



niedziela, 1 listopada 2015

Zombie Apocalypse Book TAG



Mieliśmy wczoraj Halloween i w końcu mogę zrobić ten tag który chciałam od dawna.
Zasady są proste. Wybieramy 10 lub 5 książek (w moim przypadku 10). Do każdej kategorii losujemy książkę, w której na chybił trafił wybierzemy bohatera. Kategorii jest 10.

Książki które ja wybrałam są to:
○ Legenda. Rebeliant - Marie Lu
○ Dziedzictwo - C.J Daugherty
○ Cyrk Nocy - Erin Morgenstern

○ Wróć, jesli pamiętasz - Gayle Forman
○ 19 razy Katherine - John Green
○ Saga Księżycowa. Cinder - Marissa Meyer
○ Girl Online - Zoe Sugg

○ Rywalki - Kiera Cass
○ Szklany Tron - Sarah J. Maas
○ Król Kruków - Maggie Stiefvater


Miałam lekki problem z wyborem książek, bo większość przeczytanych mam z biblioteki, a nie z moich :c
No ale poradziłam sobie, także zaczynamy! :D

1. Osoba, która zginie jako pierwsza.
(wybór z Cyrk Nocy) Pierwszą osobą jaka zginie będzie Marco (str.240). Szczerze mówiąc, jakoś tak mnie to nie boli. Gdyby to była Celia, albo jedno z bliźniąt, wtedy bym jakoś tak nie chciała, ale Marco? Lubię go, ale no cóż... ktoś musi zginąć. c:

2. Osoba, której podstawię nogę, aby uciec przed zombie.
(wybór z Wróć, jeśli pamiętasz) Tą osobą będzie Mia (str.244). Trochę mi z tym źle, bo ja nie jestem osobą, która by kogoś naraziła aby siebie uratować, ale.... jeśli muszę to muszę. Na Mię i tak byłam zła.

3. Osoba, która jako pierwsza przemieni się w zombie
(wybór z Cinder) Aby to był ktoś kogo nie lubię * przerzuca kartkami* Adri.(str.38)O! to dobra osoba. Jej nie lubiłam. Jest wrednym babsztylem. ( w końcu to macocha "kopciuszka") niech ona będzie tym zombiakiem, a ja jeszcze na dodatek strzele jej w czachę :D

4. Osoba, która mi podstawi nogę, aby uciec przed zombie
(wybór z Rebeliant) Trochę sie obawiałam, ze wylosuję Daya lub June, ale na szczęście, choć nie wiem czy to takie szczęście, bo w końcu ktoś mi podstawi nogę, aby przeżyć! ale no, jest nim Thomas (str.242). Nie lubiłam Thomasa od samego początku i to byłoby realne, że mi podstawia nogę. Ale i tak przeżyje, bo jestem głównym bohaterem tej powieści XDDD ( tak, ja mam swoją powieść XDD)

5. Drużynowy idiota
(wybór z Król Kruków) Gansey (str.28) .................... nie zgadzam się. Gansey nie jest idiotą. Boże, dlaczego on musi być drużynowym idiotą? To jest inteligentny chłopak. :c
Chyba, ze będzie udawać idiotę, aby nikt nie naciskał na niego, wtedy będzie miał szanse na przeżycie...tak myślę.

6. Mózg drużyny
(wybór z Szklany Tron) Wylosowała mi się Celaena (str.387) Zabójczyni jako Mózg drużyny? To by się mogło udać. W końcu taka osoba powinna mieć cechy mózgu drużyny, aby zabić, trzeba najpierw wymyślić jak to zrobić. No i dziewczyna jest inteligentna i oczytana, nadaje się.

7. Drużynowy medyk
(wybór z Girl Online) Ok..... no to będzie ciężko. Wylosował mi się Noah (str.281) Mam nadzieje, ze potrafi opatrzyć rany i tak dalej. W prawdzie przydałby sie ktoś z doświadczeniem, skończoną szkoła medyczną, a nie muzyk, ale.... jeśli potrafi zająć się prostymi rankami, bedzie jakoś ok.

8. Ekspert do spraw broni
(wybór z Rywalki) Ami (str.32) Ami będzie ekspertem do spraw broni. Okay... mam nadzieję, że będzie wiedziała co robić.... choć szczerze w to wątpię.

9. Awanturnik drużyny
(wybór z Dziedzictwo) Gdybym miała wybierać nie losując z książki, byłby to Carter. On mi w prawdzie pasuje na awanturnika, ale wylosowała mi się Rachel (str.54) i po prostu nie widzę w niej awanturnika. Chyba, że przez zagrożenie, będzie skłonna do awantur.

10. Kapitan drużyny
(wybór z 19 razy Katherine) Kapitanem będzie Colin (str.228). Wydaje mi się, że Colin, Cudowne dziecko, nadawałoby się na kapitana. Takie jest moje odczucie, chociaż.... nie wiem jakby współpracował z drużyną...eh.

Mamy 1 listopada, ale to nie przeszkadza aby zrobić ten tag :)