piątek, 12 sierpnia 2016

C.S. Lewis - Lew, czarownica i stara szafa

Nieznany świat czeka za drzwiami trzeba je tylko otworzyć. Narnia skuta wiecznym mrozem kraina, która czeka na wyzwolenie. Czworo śmiałków wchodzi przez drzwi szafy do Narnii, świata zniewolonego mocą Białej Czarownicy. I gdy prawie nie ma już nadziei, powrót Wielkiego Lwa Aslana staje się zwiastunem zmian- ale nie za darmo. (opis z LC)











Kiedy już zostanę królem Narnii, pierwszą rzeczą, jaką zrobię, będą porządne drogi.

Poznajmy rodzeństwo: Piotra, Zuzannę, Edmunda i Łucję. Dzieci na pewien czas przyjeżdżają do domu pewnego starego profesora. Podczas zabawy w chowanego najmłodsza z czwórki dzieci, weszła do starej szafy, która na pierwszy rzut okiem wydawałaby się zwykłą starą szafą, lecz Łucja odkrywa przejście do tajemniczej krainy, gdzie wiecznie jest zima. Tą krainą jest Narnia. Żyją tu przeróżne stworzenia.
Dziewczynka ma okazję poznać jednego z nich. Fauna imieniem Tumnus, owiniętego w szal i z paczkami w dłoniach. Stworzenie zaprasza ją do siebie, a tam dziewczynka dowiaduje się o złej i samozwańczej królowej Narnii.
Po wizycie Łucja wraca do domu. Myśli, że nie było jej wiele godzin, ale okazuje się, że nie było jej nawet godziny! Gdy opowiada im co jej się przydarzyło i kogo poznała, nikt jej nie wierzy.

Wstyd przyznać, ale przez większość swojego życia (a jest ono krótkie, bo raptem 20 lat) nigdy nie sięgnęłam po książki o Narnii. Owszem, znam historię. Na wszystkich trzech częściach byłam w kinie, ale przeczytanie książek to zawsze co innego.
W końcu wzięłam się za książki i już mam za sobą pierwszy tom.
Czy mi się podobał? Tak.
Ale niestety po raz pierwszy poczułam, że jestem na coś za stara. Prawdopodobnie to jest spowodowane prostym i dziecięcym językiem. Więc zamiast na jedno popołudnie, ta cieniutka książka czytała mi się przez 2-3 dni.
Nie uważam, że jest zła, wręcz przeciwnie! Historia cudowna.
Ale bywa, że z jakiś rzeczy już wyrastamy. Widocznie ja już wyrosłam z marzeń o znalezieniu wejścia do Narnii.
Ogólnie to lubię książki dla dzieci. Od czasu do czasu je czytam i nie mam z nimi większego problemu.

Planuję przeczytać wszystkie książki z tej serii, w końcu są cieniutkie, a od czwartego tomu nie wiem co się dzieje! :)
Bardzo spodobała mi się narracja. Czytając mamy wrażenie, że sam autor nam opowiada. (w sumie opowiada xd) Ja wyobrażam sobie to tak, że pan Lewis siedzi w ogromnym fotelu, przy kominku, z książką i czyta mi. Małej dziewczynce w niebieskiej sukience (xddd)
Jestem ciekawa czy przy dalszych tomikach będę miała takie odczucia :D




– A więc on jest groźny? – zapytała Łucja.
– Groźny? – powtórzył pan Bóbr. – Nie słyszałaś, co powiedziała moja żona? Oczywiście, że jest groźny. Ale jest dobry. Powiedziałem wam, że on jest Królem.

Tytuł: Lew, czarownica i stara szafa
Tytuł oryginału: The Lion, the Witch and the Wardrobe
Autor: C.S. Lewis
Seria: Opowieści z Narnii
Wydawnictwo: Media Rodzina
Data wydania w PL: 2005 (przybliżona)
Tłumaczenie: Andrzej Polkowski
Liczba stron: 182
Moja ocena: 8/10

Mam nadzieję, że nikt z czytających tę książkę nie czuł się nigdy tak nieszczęśliwy jak Zuzanna i Łucja tej nocy; ale jeśli ktoś z was przeżył kiedyś coś podobnego - jeśli płakał całą noc, aż zabrakło mu łez - to wie, że w końcu przychodzi pewien szczególny rodzaj spokoju.Człowiek czuje się tak, jakby już nic nigdy nie miało się zdarzyć.



6 komentarzy:

  1. Piękne mam wspomnienia związane z tą książką :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Bardzo miło wspominam całą serię. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie martw się, ja mam 25 lat i też nie czytałam wcześniej tej książki. Choć obiecałam sobie, że w tym roku się skuszę :).
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To miło, że są ludzie którzy jeszcze całej serii nie czytali. Nie czuję się sama :D

      Usuń
  4. Dla mnie jest powieść dzieciństwa. Kocham tą część. Przeczytałam ją 5 razy, ale oczywiście wszystkie pozostałe tomy również przeczytałam. ♥

    OdpowiedzUsuń