niedziela, 26 lutego 2017

Książka mego życia || Leigh Bardugo - Szóstka Wron




Sześcioro niebezpiecznych wyrzutków.
Jeden niewykonalny skok.

Przestępczy geniusz Kaz Brekker otrzymuje ofertę wzbogacenia się ponad wszelkie wyobrażenie – wystarczy w tym celu wykonać zadanie, która z pozoru wydaje się niewykonalne:

– włamać się do niesławnego Lodowego Dworu (niezdobytej wojskowej twierdzy)
– uwolnić zakładnika (a ten może rozpętać magiczne piekło, które pochłonie cały świat)
– przeżyć dostatecznie długo, żeby odebrać nagrodę (i ją wydać)

Kaz potrzebuje ludzi wystarczająco zdesperowanych, żeby wraz z nim podjęli się tej samobójczej misji, oraz dostatecznie niebezpiecznych, żeby ją wypełnili. Wie, gdzie ich szukać. Szóstka najbardziej niebezpiecznych wyrzutków w mieście – razem mogą być nie do zatrzymania. O ile wcześniej nie pozabijają się nawzajem.

- Żadnych żałobników - powiedział Jesper, rzucając karabin Rotty'emu.
- Żadnych pogrzebów - mruknęły w odpowiedzi pozostałe Szumowiny.
Pośród nich te słowa znaczyły ,,powodzenia".
 
 Kaz, Inej, Nina, Matthias, Jesper i Wylan. Właśnie ta szóstka wyrusza na samobójczą misje do Lodowego Dworu, aby uwolnić zakładnika. Każdy ma swój powód, dlaczego chcą to zrobić, a nagroda (4 miliony na łeb) może w tym im ułatwić.
Bardzo mi się spodobało, że autorka co nieco przybliżała nam przeszłość bohaterów, że tworzyła rozdziały nadawane imieniem bohatera, w których poza wykonywaniem zadania pojawiały się myśli i wspomnienia. 
Chociaż z Wylanem niestety tak nie było.

Byłam bardzo zdziwiona sobą, ponieważ cała szóstka jest przeze mnie lubiana, ale gdybym miała wybrać "parę" to zdecydowanie Nina i Matthias. Ich wspólna przeszłość najbardziej mnie ciekawiła i to co działo się w teraźniejszości. Matthias był druskelle a Nina griszą. Oboje się nienawidzących a jednak coś... :)

W jednej chwili rumieniła się przez niego, a w drugiej miała ochotę go zabić.

Czytałam książkę z zapartym tchem i ciarkami na ciele. Poznawałam nowy, nieznany mi świat. (nie czytałam wcześniej trylogii Grisza) Bardzo nie mogę się doczekać drugiego tomu. Zdecydowanie to moja ulubiona książka tego roku, mimo iż niewiele przeczytałam w ciągu tych 2 miesięcy.

Jeśli jeszcze nie czytałeś tej książki, na co czekasz? Od razu się zabieraj za nią!
Świetni bohaterowie. Super przygoda. Najlepsza książka. Nieprzespane noce.

- Dobrze, ale jeśli Pekka Rollins pozabija nas wszystkich, zmuszę ducha Wylana, żeby nauczył grać mnie na flecie, żebym mógł wkurzać twojego ducha.
Brekkerowi zadrgały usta.
- A ja zatrudnię ducha Matthiasa, żeby skopał twojemu duchowi tyłek.
- Mój duch nie będzie się zadawał z twoim duchem - odparł sztywno Matthias, a potem zaczął się zastanawiać, czy morskie powietrze rzuciło mu się na mózg.

Tytuł: Szóstka Wron
Autor: Leigh Bardudo
Wydawnictwo: MAG
Tytuł oryginału: Six of crows
Tom: Pierwszy
Data Wydania w PL: 28 września 2016
Liczba stron: 496
Moja ocena: 10/10

 Może chciwość kłania się przed tobą, ale śmierć nie zna pana.

4 komentarze:

  1. Jesteś jedną z niewielu osób, które tak dogłębnie i szczerze zakochały się w tej książce. :D
    Mi się ona podobała, ale nie było to jakieś super ekstra. W każdym bądź razie bohaterowie całkiem fajni, ale szkoda, że książka była dla mnie zbyt przewidywalna i zbyt łatwo im wszystko szło...
    Pozdrawiam ♥ Lost in my books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Naprawdę? No to jestem w szoku :D
      Pozdrawiam i ja ♥

      Usuń
  2. Czekam aż książka będzie dostępna w bibliotece lub pojawi się spora promocja na nią. :D Bardzo chcę przeczytać. <3

    OdpowiedzUsuń
  3. Zapisałam sobie ^^ po twojej recenzji na pewno sięgnę :)

    OdpowiedzUsuń