wtorek, 2 sierpnia 2016

Rainbow Rowell - Fangirl


 Poznajcie Cath i Wren. Bliźniaczki, które na pierwszy rzut oka są do siebie podobne, ale w rzeczywistości są jak ogień i woda.
 Wren to imprezowa dusza, a Cath woli przesiadywać w pokoju i pisać fanficki o Simonie Snow, które publikuje na stronie przeznaczonej do tego i dzięki temu ma nawet swoich fanów, bo czytają tłumy. Pomimo różnic, dziewczyny są nierozłączne.
Przychodzi czas gdy siostry rozpoczynają naukę w college'u, a ich drogi się rozchodzą.
Wren nie chce mieszkać już z siostrą, bo jak twierdzi "chce poznawać nowych ludzi". Cath jest zmuszona opuścić swój bezpieczny świat i stawić czoła rzeczywistości. Na swojej drodze spotyka Reagan (Cath prędzej dogadałaby się z Marsjaninem niż z nią) i wiecznie uśmiechniętego Levi’ego (czy on kiedyś zrozumie, co to jest przestrzeń osobista?) oraz panią profesor od kreatywnego pisania (która wszelkie fanfiki uważa za plagiaty).

 - Na biurku masz głowy Simona Snowa – zauważyła Reagan.
- To tylko pamiątkowe popiersia.
- Żal mi ciebie, więc zostanę twoją przyjaciółką.

Fanart mego życia. Chwalmy twórce
 Poza tymi wymienionymi wyżej, pojawiają się inne osoby, jak np. Nick którego tak bardzo nie lubię, albo współlokatorka Wren, która jest tępa jak mój brat.
Moją ukochaną postacią jest Levi i to nie tylko dlatego, że ma na imie jak postać z anime które uwielbiam, ale dlatego, że to mega pozytywna postać. Fajna też jest Reagan, sama Cath i Wren które mogą czasami irytować. Szczególnie Cath.
Poza całą resztą mamy też Baza i Simona z popularnych książek o Simonie Snow, które Cath z Wren uwielbiają. ( w szczególności Cath, to jest jej życie)

To co mi się w książce podoba to to, że poza miłostkami i życiem w college'u, dziewczyny zmagają się z trudnościami. Można uznać, że w szczególności Cath, bo jakby na to nie spojrzeć, śledzimy bardziej jej życie.


 Jeśli chodzi o samą książkę, to podobała mi się bardziej niż Eleonora i Park, ale obie książki i tak są super.
(tylko po prostu w E&P nie ma Leviego, mej miłości xd)
I.. nawet żałowałam, że tak późno sięgnęłam po książkę! XD Fangirl jest super.

To chyba najkrótsza "recenzja" ever jaką napisałam, ale mam nadzieję, że jakoś udało mi się zachęcić do sięgnięcia po tę książkę. Szczególnie gdy jesteś Fangirl!

Pachniało Levim. Ziarnami kawy i czymś ciepłym i korzennym, chyba jego perfumami. Albo mydłem. Albo dezodorantem. Tak często siadywał na jej łóżku, że znała wszystkie te zapachy. Czasami pachniał też dymem papierosowym albo piwem, ale nie tym razem.

Tytuł: Fangirl
Autor: Rainbow Rowell
Wydawnictwo: Otwarte/Moondrive
Data wydania w PL: 27 lipca 2015
Tłumaczenie Magdalena Źelińska
Liczba stron: 459
Moja ocena: 8/10

Inne recenzje książek pani Rowell:
Eleonora & Park




2 komentarze:

  1. Czytałam Eleonorę i Parka od Rainbow Rowell i była fajna ale chyba nie jestem wielką fanką literatury Young Adult.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zanim sięgnęłam po książkę "Fangirl" myślałam, że to kolejna książka dla młodzieży, która zupełnie nic nie wniesie do mojego życia. Długo zbierałam się do jej przeczytania, ale gdy wreszcie udało mi się po nią sięgnąć. Zakochałąm się!!! Niwsamowita książka pełna wzruszeń.

    Pozdrawiam
    Zapraszam do mnie : http://snowarskakarolina.blogspot.com/
    PS: Obserwuję i liczę na rewanż

    OdpowiedzUsuń