środa, 28 września 2016

Colleen Hoover - Losing Hope


Zanim przejdę do rzeczy, wiedz, ze książka ta jest kontynuacją Hopeless. Czytasz na własną odpowiedzialność, ponieważ mogą pojawić się spoilery.

-Chyba już mi się nie podobasz tak jak kiedyś.
(...)
- Nie podobam Ci się tak jak kiedyś? - pytam, patrząc jej prosto w oczy.-Ale wiesz, że to może oznaczać, że podobam Ci się bardziej niż kiedyś?

Dean Holder przez wiele lat zmagał się z poczuciem winy, ze kiedyś pozwolił odejść malej dziewczynce. Od tego czasu szukał jej uparcie, ale nie spodziewał sie, ze gdy ponownie sie spotkają, ogarną go jeszcze większe wyrzuty sumienia.

Gdy mala Hope została porwana sprzed domu, Holder od tego czasu miał okropne poczucie winy. Gdy w łóżku znalazł martwa siostrę, jego poczucie winy sięgnęło zenitu. Zawiódł dwie osoby które były dla niego bardzo ważne.
Po tych wydarzeniach Holder jest zmuszony zamieszkać u ojca, w Austin, lecz po roku wraca do domu. Z początku chłopak chce rzucić szkole, ale po tym jak w sklepie spotkał dziewczynę łudząco podobnej do malej Hope, postanowił tego nie zrobić. Bowiem, ona tez chodzi do tej samej szkoły i mimo iz, Sky to nie Hope, to cos w niej jest, ze Holder nie może przestać o niej myśleć. Ale im bardziej ja poznaje tym puzzle zaczynają do siebie pasować, a prawda jest przerażająca.


Życie zawiodło mnie zbyt wiele razy i mówiąc szczerze, jestem zmęczona tym, że ciągle tracę nadzieję.

 Dwa lata temu czytałam Hopeless. Historia bardzo mi sie podobała i gdy sie dowiedziałam, ze jest druga cześć bardzo chciałam przeczytać, ale ciągle odkładałam przeczytanie na później. Ale stało sie tak, ze już mało co pamiętam z pierwszej części, wiec stwierdziłam, ze to czas na Losing Hope.

Druga część podobała mi sie bardziej niż pierwsza. To wiem na pewno. Historia jest opisana z perspektywy Holdera, wiec dowiadujemy sie co on odczuwał i co z nim sie działo. Poza tym mamy tu notes w którym chłopak pisał listy do swojej zmarłej siostry. Bowiem, on i Les byli bliźniętami, wiec siostra była mu jeszcze bardziej bliższa. 
Fajnie było przeczytać te sama historie z innej strony. z strony Holdera.
Poza tym poznajemy troszeczkę bardziej Daniela, przyjaciela Holdera, który mnie urzekł! Jest naprawdę świetnym przyjacielem a do tego jak ja, nienawidzi wszystkich ludzi, także nic dziwnego, ze skradł moje serducho ♥
I nie mogę tez zapomnieć o Breckinie, przyjacielu Sky. On naprawdę o nia dba i to jest cudowne ♥ 

Zapewne kiedyś wrócę do tej historii, bo naprawdę mi sie podobała :)

 Myślałem, że Mormoni nie mogą spożywać kofeiny - zauważam.
Breckin wzrusza ramionami.
- Postanowiłem złamać tę zasadę w dniu, kiedy obudziłem się jako gej.

Tytuł: Losing Hope
Cykl: Hopeless (tom 2)
Tytuł oryginału: Losing Hope
Autor: Colleen Hoover
Wydawnictwo: Moondrive/Otwarte
Data wydania w PL: 4 luty 2015
Liczba stron: 355
Moja ocena: 10/10 

 Nie chcę cię zawieść. Zawiodłem już wszystkich, którzy mnie kochali. Dlatego... odszedłem. zanim zaczęłaś mnie kochać. Inaczej nie uniknęłabyś rozczarowania.

4 komentarze:

  1. Też chciałam ją przeczytać i doczytałam do 100 strony i zostawiłam. Szkoda było mi czasu na czytanie tej samej historii i nawet nie mogłam się wciągnąć. Odpuściłam ją sobie, no ale cóż, nic nie na siłę. :D
    Lost in books

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co prawda, to prawda! Gdybym nie miała tak krótkiej pamięci i zapomniała połowy książki to zapewne też bym dołożyła Losing Hope, ale stało się jak stało ;)

      Usuń
  2. Mnie druga część średnio przypadła do gustu. Trochę mnie nudziło czytanie tej samej historii, aczkolwiek muszę przyznać, że dowiedziałam się sporo nowego o głównym bohaterze :)

    OdpowiedzUsuń