sobota, 2 kwietnia 2016

Podsumowanie miesiąca: Marzec


Hej kochani :*
Olayu, jak ten czas szybko leci! Mamy już wiosnę. Już bawię się w ziemi w moim ogródku i sieję nowe kwiaty :D
Nie wierzę, że marzec się skończył a ja zostałam z wynikiem 2 przeczytanych książek! :c
Cóż.... prawda jest taka, że przez marzec dużo oglądałam anime i czytałam mang. Gdybym liczyła i mangi, to bym nie narzekała, bo tego było dużo, ale też długo szło mi czytanie książki pana Dashnera, także no... może przejdę do tytułów?

→ James Dashner - W sieci umysłów  (5/10)
→ Melissa de la Cruz - Maskarada (8/10)

W marcu jeszcze czytałam Nihal z Krainy Wiatru, Lici Troisi, ale nie udało mi się skończyć. Dopiero dziś mi się uda, bo zostało ok 60 stron, ale mogę już powiedzieć, ze książka jest genialna!

Jeśli chodzi o książkę która mi się podobała, lub nie, to nie muszę pisać, bo widać to po moich ocenach ;)

Jestem też zawiedziona sobą, bo nie udało mi się przeczytać choć jednej książki która ma więcej stron niż 444, co stanowi, ze nie zaliczyłam wyzwania na miesiąc. :c

Ale postaram się w tym miesiącu! :)
A wyzwanie na kwiecień będzie to przeczytać choć jedną książkę z listy "100 książek które chciałabym przeczytać" (100 tytułów) ostatnio zapominam o tej liście i stoi w miejscu a książek na niej jest aż sto ;p ( a ja przeczytałam póki co 15 ;/// )

To na tyle. Życzę sobie i wam owocnego kwietnia :)


10 komentarzy:

  1. Dwie książki to nie taki zły wynik. :) Ja również marzec skończyłam z takim wynikiem. I jedną mangą, przeczytaną w sumie w połowie ("Kuroko's Basket"). I kilkoma seriami anime (3x Koszykówka Kuroko, Haikyuu sezon pierwszy). Tak więc: nie narzekam. I życzę powodzenia w kwietniu! ^^

    Zapraszam do Starego Królestwa!
    Królowa Książek

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jakby tak wszystko podliczyć to miałyśmy obfity miesiąc :D Ja tyle sie mang naczytałam, że mam trochę dość na te pare dni XDD
      Dziękuję! :D

      Usuń
    2. Ja na razie oglądam drugi sezon Haikyuu (taak, sportówki górą! :D), a na Pyrkonie kupię sobie kolejny tomik Koszykówki Kuroko. No i, oprócz tego, na przyszły piątek muszę przeczytać calutką "Zbrodnię i karę". :p

      Usuń
    3. Haikyuu! ♥
      Jak Ci zazdroszczę ;;; też chciałabym na Pyrkon, ale nie dość ze mi nie po drodze to nie mam czasu ani funduszy :c

      Usuń
  2. Mój wynik wygląda tak samo - dwie przeczytane książki. Jednak w końcu mangi mogą również zaliczać do wyniku. Chciałabym zacząć je czytać, bo wiem, że to coś dla mnie i mogłoby mi się to spodobać, ale nie bardzo wiem, od jakiej serii zacząć. Masz może jakieś propozycje? :D

    http://thebookishcity.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojeju..... mam dużo! Słuchaj, może napiszesz do mnie na maila? bo propozycji mam pełno, a nie wiem co by Ci się spodobało, szczególnie gdy ja czytam "wszystko" XDD
      kinga.tuchii@gmail.com

      Usuń
  3. Ja też w marcu się nie popisałam (chociaż nie oglądałam anime, ani nie czytałam mang, dramy zajmowały mi cały wolny czas). Cztery cienkie książki to nie szczyt moich możliwości :/. Ale ten miesiąc zapowiada się lepiej (już mam na koncie ''Kamienie na szaniec'' i zaczęłam czytać jedną z poleconych przez Ciebie mang Hiyokoi ^^). Oby i Tobie kwiecień poszedł dobrze ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dramy to już w ogóle pożeracz czasu! Dlatego za nie się nie biorę ostatnio, bo bym zginęła i tyle XD Tak samo seriale, mimo iż mam zaległości w niektórych to i tak się nie biorę, bo przepadnę XDD
      "Kamienie na szaniec" koocham ♥ To jedyna lektura, której żałuję, że nie przeczytałam wcześniej :c :D
      Bardzo się cieszę kochana, że czytasz mangę z moich poleconych :D będę musiała sprawdzić, czy już jest nowy rozdział :)
      Ja w kwietniu to już mam na koncie "Nihal z Krainy Wiatru" oraz niedługo kończę " Drugą Szansę" Miszczuk :) Coś czuję, że ten miesiąc będzie super :D

      Usuń
  4. Luuuudzie, to nie wyścigi, można przeczytać pół książki i wyciągnąć z niej więcej, niż z siedemnastu łykanych prędzej niż młody pelikan pałaszuje rybki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiem, że to nie wyścigi, ale wolę czytać więcej książek jednego miesiąca, ponieważ jeszcze zanim zejdę z tego świata chcę przeczytać chociaż większą połowę mojej biblioteczki.Jestem spragniona tych wszystkich książek

      Usuń